repetycje III

im dalej w zamieć, tym więcej śniegu, a potem nagle bum i wiatrak, drewniany wiatrak, uderzył mnie niespodziewanym skrzydłem jak gumową pałką. co tu robi dlaczego nie odleciał na zimę? może jeszcze zdąży, jeśli wyruszy natychmiast! śniegu dopiero do połowy drogi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz